22.08.2015 Views

FRONDA

Adidasik - Fronda

Adidasik - Fronda

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

widzieć i nie można nie widzieć Boga". Albo: „Bóg może wszystko lub niemoże wszystkiego: jak mu się podoba". Ecce totus Rymkiewicz!W tej sytuacji trzeba po prostu prześledzić i wychwycić główne odniesieniateoretyczne, jakie kryją się w przedmiocie naszego zainteresowania.2.4.1. Pogański kult naturyAkcenty składające się na ewentualny wizerunek tzw. pogańskiego kultunatury, od swoistego animizmu po prasłowiański politeizm, rozsiane są powielu utworach Rymkiewicza, od sonetu Daphnis w drzewo bobkowe przemieniełasię aż po Ariadnę w Knossos („Twórczość nr 1,1 2005, s. 3-4). Oczywiścieczęść z nich to zapożyczone motywy mitologiczne, przypominane, odświeżane,uwspółcześnione, które same w sobie pozostają neutralne wobec światopogląduautora. Jednakże trudno byłoby to samo rzec o wierszu Centaury(Metafizyka) - z wyraźnym, profetycznym przesłaniem:Wiedz, w mrocznym centrum twej cywilizacjiZbiegłe centaury czekają w gęstwinie;Aż kiedyś wyjdą z lasów izolacjiI plemię ludzi, jak centaury, minie.Odważna zapowiedź jakiejś przyszłej, neobarbarzyńskiej idolatrii nie jestjeszcze wyznaniem wiary, ale z pewnością pobudza do czujności...Tym bardziej że w kolejnych wierszach zaczynają pojawiać się upiory (por.np. Schuman), jakby zbyt horrendalnie ingerujące w teraźniejszość (vide: Upiórpojawiający się podczas wykonania sonaty B-dur D 960 [ostatniej]). Do tak doborowejkompanii dochodzą prasłowiańscy bogowie Bronisława Trentowskiego: Jesse,Trygław i Bubo, „idący przez ołtarze" (Ogród w Milanówku, zdziczałe jaśminy),tudzież - jakby osobliwie zrekonstruowany - „Bóg Jałowiec / Dawnych bogówpogrobowiec" (Kot uszaty - wieczny powrót tego samego). W utworze Do PodkowyLeśnej (Zachód słońca w Milanówku) pojawia się rudowłosa dziewczyna, czyliPersefona - grecka bogini Podziemia. „To moja narzeczona albo czyjaś żona"- informuje poeta, lekce sobie ważąc interpersonalne relacje. Wprawdzie „Bijeod niej śmiertelnie przeraźliwy blask", ale być może kochliwy trubadur - jakkiedyś Adonis - zadurzył się w niej i dzieli czas pomiędzy jasność i ciemność?ZIMA 2006119*

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!