22.08.2015 Views

FRONDA

Adidasik - Fronda

Adidasik - Fronda

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Kierownictwo SLD w przeszłości jak i obecnie popiera: kapitalistycznąprywatyzację, wyprzedaż majątku narodowego w obce ręce, wejściePolski do Unii Europejskiej oraz wprowadzenie antyludowych reformtwierdząc, że zrobiłoby to lepiej i szybciej niż obecna koalicja 63 .Istotną różnicę widać natomiast w podjęciu problematyki narodowej:skutki obranej filozofii rządzenia krajem [...] stwarzają poważne przesłankiutraty suwerenności gospodarczej [...] co może nawet grozić utratąwłasnej państwowości. [...] Polska - niby wolna i niezależna - znalazłasię pod panowaniem obcego kapitału, który zamienił ją w quasi-kolonię.[...] Zmieni to naszą gospodarkę w [...] filię międzynarodowego kapitału,z której [...] zyski będą zbierać jej zagraniczni właściciele.To uzależnienie międzynarodowe okazuje się przyczyną kryzysu wewnętrznego:Ślepa dyspozycyjność i służalczość rządów Rzeczypospolitej Polskiejwobec Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowegosprawiły, że ponad 2,5 miliona robotników pozbawionych jest pracy[...]. Bilans strat i zysków jest porażający. Ukazuje on z jednej stronyciągle, pogłębiające się zubożenie olbrzymich mas ludzkich, z drugiejzaś wzbogacenie się wąskiej grupy burżuazji powiązanej z interesamikapitalizmu zachodniego 64 .Suwerenność narodowa jest dla „obrońców proletariatu" równie ważna jaksprawiedliwość społeczna, bo kwestie narodowe i socjalne są postrzeganejako współzależne.Dostrzec tu można zbieżność z latynoamerykańskim dependyzmem(teorią zależności) 65 , podkreślić jednak trzeba intelektualną samodzielnośćrefleksji DSORRewolucja kontrolowanaLewica nie poszła w kierunku zaproponowanym przez DSOR Znalazłasobie innych mistrzów i inne podniety. U schyłku minionej dekady był toZIMA 2006 77*

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!