22.08.2015 Views

SPIS RZECZY

spis rzeczy - Fronda

spis rzeczy - Fronda

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Miał Pan jednak wcześniej wiele bardziej osobistychspotkań z Polską.– Z Polską wiąże mnie wiele pozytywnych przeżyć. Moja pierwsza dłuższapodróż zagraniczna miała miejsce właśnie do Polski. W wieku 13 czy 14 lattrafiłem na wspaniały obóz harcerski. Dla moich rodziców z kolei wielkąpodróżą ich życia był wyjazd do Zakopanego. Gdy byłem dzieckiem, Zakopanestanowiło szczyt moich marzeń podróżniczych. W tym czasie pasjonowałmnie też bardzo u nas popularny polski serial Pan Wołodyjowski, nakręcony napodstawie powieści Sienkiewicza. Mały Rycerz, który bronił ojczyzny przedTurkami, był bardzo popularny. To wszystko stanowiło bardzo pozytywnygrunt pod kolejne kontakty.Już na studiach spotkałem profesora Wacława Felczaka, z którym udałonam się dokonać razem czegoś ważnego: wbić spory gwóźdź do trumnywęgierskich komunistów. Felczak miał spore udziały w założeniu FIDESZ-u –partii, której mam zaszczyt przewodniczyć. Spotkaliśmy się w drugiej połowielat 80., gdy studiowałem prawo w Budapeszcie. Pewnego razu dowiedzieliśmysię, że w akademiku naprzeciwko nas mieszka pewien profesor z Polski.Zaprosiliśmy go z wykładem do naszego akademika. To był właśnie Felczak.Już po tym pierwszym spotkaniu zdobył nasz wielki szacunek. Okazało się, żew czasie II wojny światowej był kurierem polskiego podziemia i pełnił bardzoważne misje. Do dziś figuruje jako jedyny zagraniczny honorowy członekFIDESZ-u w naszej historii.Inną ważną postacią był profesor Maciej Koźmiński, dzięki któremu – i z jegoprzedmową – opublikowaliśmy pełny tekst paktu Ribbentrop – Mołotow.Wybuchł z tego wielki skandal polityczny. Na Węgrzech bowiem wcześniejtylko słyszeliśmy o tej umowie, a wtedy ukazała się po raz pierwszy cała jejtreść. To również przyczyniło się do pogłębienia moich związków z Polską.Jednak najważniejszym przeżyciem były doświadczenia z 1987 roku,gdy pojechaliśmy do Polski, by uczestniczyć w pielgrzymce Jana Pawła II.W Gdańsku mieliśmy wskazany adres studentów, którzy przyjęli nas nanocleg. Ugościli nas wspaniale. Ale już po godzinie zjawiła się milicja i zwinęłanaszych gospodarzy. Wszystko z powodu transparentów, które oni szykowalina Mszę z papieżem na Zaspie. Potem moja żona Anikó przemyciła tetransparenty na Zaspę, bo jako obcokrajowcowi było jej łatwiej. Anikó owinęłasię nimi na brzuchu pod ubraniem i pod ochroną pewnego księdza wniosła jena plac, gdzie odbywała się Msza. Dla nas było to ciekawe doświadczenie, takibezpośredni udział w życiu polskiej opozycji.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!