22.08.2015 Views

SPIS RZECZY

spis rzeczy - Fronda

spis rzeczy - Fronda

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

jedynie, że czas ten przyszedł już po wyparciu wpływów politycznychi „wygnaniu” Polaków z Kremla w 1612 roku, z czego w dzisiejszych czasachuczyniono spóźnione święto narodowe.Dlaczego zatem razem z Polakami nie wypędzono z państwamoskiewskiego i polskich wpływów? Ano właśnie dlatego, że nie zagrażałyone już temu państwu. Pamiętajmy, że na Rusi obyczajem polskim, częściej43Dwuletnie rządy i okupacja Kremla, napoczątku Litwinów hetmana Gosiewskiego,potem koroniarzy Mikołaja Strusia, stanowiłyniepodważalną okazję do przeprowadzeniawewnętrznych reform kraju w nowym,a właściwie nowożytnym duchu.„lackim”, nazywano wszystko, co przychodzi z Europy i nigdy polskim z istotynie było, jak choćby protestantyzm czy modę niemiecką. Na tej samej zasadziewiek wcześniej jeńców polskich z pierwszych polsko-moskiewskich starćnazywano „ludźmi litewskimi” i jako Litwinów kierowano na podbój Syberii.Różnicę zauważono i odnotowano dopiero w czasach Dymitriad, kiedy toniemiecko-protestanckich jej uczetników, strzelających, o zgrozo, do ikon,nazywano „polskimi diabłami”.Warta w tym miejscu odnotowania jest pewna prawidłowośćkulturowo‐geograficzna. O ile we Francji i ludowej kulturze francuskiej diabełbył przeważnie Włochem, niekiedy Hiszpanem, o tyle w Niemczech był dośćpowszechnie Francuzem, w Polsce Niemcem, w Rosji Polakiem, a wśródludów Syberii, od Czukczów po Eskimosów – Rosjaninem. Stąd konkluzjaantypolskiego filmu 1612 o Polakach – jawliais‘ angiełami, a stalis‘ diawołami –przestrzega przed zachwytem nad tym, co polskie, gdyż w rzeczywistości jestto diabelskiej proweniencji. Przeto Dymitriady i w ogóle smutnyje wriemienapostrzegano w Rosji zawsze negatywnie, nie doceniając owych uchylonychZanim powstał Petersburg. Stulecie Polaków

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!