22.08.2015 Views

SPIS RZECZY

spis rzeczy - Fronda

spis rzeczy - Fronda

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

że to my jako wspólnota dalej stanowimy te poszczególne szczeble naprzykład polityczne. To dla mnie jest świadectwo, że żyjemy w krajupostkomunistycznym.AH: Z drugiej strony, pytania związane z podmiotowością, wspólnotą i zPolską padły w kontekście pierwszego odcinka. Pytając o moment, wydarzenie,w którym wspólnota odnajduje samą siebie, doszliśmy do przekonania, żejeśli nie potrafimy świętować, to nasza wspólnota ma jakiś mankament.Wskazując na sierpień ’80 i inne wydarzenia dla nas ważne, pytamy właśnieo to, po co nam Polska, jaki model szczęścia chcemy nosić w sobie i traktowaćjako wyzwanie. Znaczące jest, że w lofcie przedstawiciele różnych środowiskpraktycznie zgodzili się co do sierpnia ’80 jako wspólnego święta.Nie ma święta, bo nie ma wspólnych wartości.Opowiedzenie się za jakąś datą to też opowiedzenie sięza pewnymi wartościami. Jakie to są wartości, co wynikaz waszej diagnozy?WK: W sferze politycznej dla mnie jest to samostanowienie narodu. I to sięnigdy nie stało po przejściu systemowym. A druga sprawa to punkt wyjściado pytania: po co nam Polska? Nie da się żyć we własnych domach i miećświadomość, że każde wyjście na ulicę jest regulowane wyłącznie prawemi rynkiem. Na tym się nie da stworzyć wspólnoty. Dopóki istnieje przekonanie,że wystarczy państwo określić prawnie, a wszystko inne podlega wolnemurynkowi, dopóty nie ma wspólnoty. I wtedy nie ma sobie co stawiać pytania:po co nam Polska?AH: W kontekście rocznic, o którym rozmawiamy, ustanowienie4 czerwca jako święta podmiotowości Polaków jest absolutnym fałszem.Jest to data pokazująca raczej ubezwłasnowolnienie społeczeństwa przezna nowo zmiksowane elity, a nie wybuch demokracji. W czasie karnawału„Solidarności”, w latach 1980-81 demokracja rodziła się na dole. Ludzienaradzali się, jakie decyzje podejmować, organizowali się, wyłanialiliderów lokalnych, cedowali na nich swoje zaufanie i problemy. To byłoświęto ludowładztwa i prawdziwa antykomunistyczna rewolucja. Telewizjaprzypomniała ostatnio zapis narad „Solidarności” w czasie kryzysubydgoskiego w roku 1981. Niesamowite dotknięcie demokracji in statu

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!