22.08.2015 Views

SPIS RZECZY

spis rzeczy - Fronda

spis rzeczy - Fronda

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

159Tymczasem dzisiejsze partie najczęściej reanimują osoby mocno jużwysłużone. Ostatnio PiS robi to z Zytą Gilowską, PO z Krzaklewskim, a SLDz Kwaśniewskim. Za chwilę pewnie inne osoby z lat 90. zechcą wrócić dopolityki, ale to wszystko już było. Są oczywiście też przypadki wchodzeniado polityki nowych twarzy, jak na przykład Marek Migalski, ale masowewejście nowych ludzi do wielkiej polityki nie dokona się przez decyzje liderówobecnych partii. Oni będą jedynie wpuszczać poszczególne osoby, żebywzbogacić paletę, nie tracąc przy tym kontroli.Dlatego realnie patrząc, nowi ludzie muszą sobie sami torować drogędo władzy. Muszą powstać nowe partie polityczne, których lideramibędą ludzie w polityce całkowicie nowi i zasada ta będzie dotyczyła teżwiększości działaczy tych partii. To będzie wtedy jakaś nowa jakość. Przycałej mojej sympatii do niektórych wyborów ideowych Polski XXI, to nie jestpartia nowa, tylko partia zbierająca ludzi, którzy albo odeszli, albo zostaliwyrzuceni z PO lub PiS. Chociaż oczywiście nie można z góry wykluczyć, żeKazimierz Ujazdowski będzie tym, na którego kiedyś pójdą głosować wyborcycentroprawicowego elektoratu. Podobnie jest z Libertasem, choć do niegomam już więcej zastrzeżeń.Najbliższą okazją do istotnej zmiany na scenie politycznej będąoczywiście przyszłoroczne wybory prezydenckie. Tak się w polskiej polityceułożyło, że to właśnie one mają największy wpływ. W 1990 roku zrodziłyUnię Demokratyczną, w 1995 uruchomiły proces, który doprowadził douformowania AWS, a po 2000 roku narodziła się zarówno PO, jak i PiS.„Bezdzietne” były jak na razie jedynie wybory z 2005 roku, choć i one – zasprawą rejterady Cimoszewicza – wprowadziły SLD w stan długotrwałejzapaści, co do dziś rzutuje na układ sił politycznych w Polsce. Dlatego jeśliw przyszłym roku kandydat wywodzący się spoza partii obecnych dziśw parlamencie znajdzie się w pierwszej trójce pretendentów z najwyższympoparciem, to może to stać się początkiem kolejnej wielkiej przebudowynaszej sceny politycznej. Nie podejmuję się jednak prognozowania, jakiejmoże on być orientacji, ani tym bardziej typować jego nazwiska. Jeślinatomiast kolejne miejsca zajmą kandydaci PO, PiS, SLD i PSL (nie przesądzamtu kolejności), to będzie jasny sygnał, że również wybory parlamentarnez 2011 roku podtrzymają dzisiejszy układ polityczny.Blaski i cienie III RP

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!