22.08.2015 Views

SPIS RZECZY

Czytaj online PDF - Fronda

Czytaj online PDF - Fronda

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

gdy tylko naruszane sąinteresy poważnych grupwpływów 7 . Przed wyboramiparlamentarnymi w 2007roku Jacek Żakowskiprzedstawił w opiniotwórczej„Polityce” tekst, w którymrysował stojący przedPolską czarny scenariusz.Otóż według publicysty(uznawanego za poważnego)„poniżej godności jestwstawienie znaczkaw rubryce «niewspółpracowałem»”.Kaczyńscy mieli doprowadzić do aresztowania Donalda Tuska, a takżekilkunastu innych parlamentarzystów PO, zamrożenia finansowania partiiopozycyjnych (czyli PO i SLD) oraz przeprowadzenia politycznych procesów.Dzięki takim działaniom mieli wygrać wybory i przejąć pełnię władzyw Polsce. Unia Europejska, Stany Zjednoczone czy OBWE miały wprawdziedelikatnie zwracać uwagę na nieprawidłowości, ale ostatecznie powinnyzaakceptować wyniki wyborów. Wszystkie te wyssane z palca opowiastkipodsumował Żakowski dramatycznymi słowami: „To jest political fiction. Żetak się sprawy potoczą, nie ma oczywiście gwarancji. Ale czy ktoś dziś położywłasną głowę, że się tak nie potoczą? Sytuacja jest nieprzewidywalna, coznaczy, że w rzeczywistości może być lepiej lub gorzej niż w nasuwającychsię czarnych scenariuszach. Albo po prostu inaczej. Ale jak nigdy widać,że rozgrywający tego politycznego dramatu mają świadomość, iż grająo najwyższą stawkę i że w tej grze gotowi są użyć wszelkich środków, jakimidysponują. A przecież nie do końca wiemy, czym kto dysponuje – co ktotrzyma w rękawie albo za cholewą” 8 … Tego rodzaju poetyka niewiele sięw sumie różni od retoryki posłów, którzy w I Rzeczpospolitej zrywali sejmy(oczywiście na zlecenie konkretnej frakcji).Najbardziej jaskrawym przykładem twórczego rozwinięcia praktykiliberum veto w XXI-wiecznej rzeczywistości był bojkot ustawy lustracyjnejprzez polityków i publicystów. Symboliczną postacią był w tym kontekście237 Pokazuje to w znakomitym tekście Pozorna siła czwartej władzy Piotr Zaremba: „Dziennikarze aspirują doroli czwartej władzy, powołując się na swą rolę kontrolera i recenzenta, ale w wielu wypadkach są po prostureprezentantami konkretnego środowiska politycznego (lub dodajmy, niejawnej grupy interesów)” – wskazujeZaremba. P. Zaremba, Pozorna siła czwartej władzy, „Europa”, 1-2 sierpnia 2009.8 J. Żakowski, Zanim aresztują Tuska, „Polityka” 29/2007, s. 24.Recydywa saska

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!