22.08.2015 Views

SPIS RZECZY

Czytaj online PDF - Fronda

Czytaj online PDF - Fronda

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

dZIECKO POCZĘTE, ZLEPEK KOmóREK171Prawodawstwo w krajach zachodnich, dopuszczające możliwośćdokonania aborcji, uznaje zarazem płód w łonie kobiety za żywe dziecko. Naprzykład artykuł pierwszy tzw. ustawy Veil-Pelletier, legalizującej aborcję weFrancji, mówi: „Prawo gwarantuje poszanowanie każdej istoty ludzkiej odchwili rozpoczęcia życia. Odejście od tej zasady może usprawiedliwić jedyniestan konieczności określony w niniejszej ustawie”. To samo głosi ustawaZe środowisk proaborcyjnych wyszły nawetnowe określenia: wypróżnienie maciczne,regulacja menstrualna czy indukcja cyklumiesiączkowego.nr 194 zezwalająca na aborcję we Włoszech. Podobnie w Niemczech: ustawaz 1975 roku twierdzi, że stoi na straży życia nienarodzonych, czyni jednakod tej zasady pewne wyjątki. Tak więc nikt z prawodawców nie poddajew wątpliwość człowieczeństwa dziecka poczętego. Spór nie toczy się o to, czyjest ono człowiekiem, ale o to, czy ma prawo do życia.Najbardziej szczerze przedstawił ten dylemat w 1973 roku sędzia SąduNajwyższego USA Harry Blackman. Wydany wówczas przez niego i innychsędziów wyrok w sprawie Roe versus Wade zapoczątkował legalizację aborcjiw Stanach Zjednoczonych. Blackman przyznał, że wybierając moment, odktórego można dokonać aborcji, trzeba arbitralnie zbilansować prawo kobietydo wyboru z prawem dziecka do życia. Mając z jednej strony prawo dozadawania śmierci, z drugiej zaś prawo do zachowania życia, sędzia wskazałna okres między szesnastym a osiemnastym tygodniem ciąży jako moment,w którym można uśmiercić dziecko w łonie matki.Tak więc prawo w krajach zachodnich uznaje, że dziecko nienarodzonejest człowiekiem (warto dodać, że jest ono traktowane z całą powagą jakopodmiot prawa majątkowego czy spadkowego). A jednak w doniesieniachtelewizyjnych, informacjach radiowych, artykułach prasowych, tekstachpublicystycznych czy dyskusjach dotyczących aborcji niemal w ogóle nieWojna o język

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!