MATERIAŁY POKONFERENCYJNE Zabytki Sakralne - Starostwo ...

MATERIAŁY POKONFERENCYJNE Zabytki Sakralne - Starostwo ... MATERIAŁY POKONFERENCYJNE Zabytki Sakralne - Starostwo ...

09.01.2013 Aufrufe

Auch im Hinblick auf deren Lage, sind die dem Erzengel Michael geweihte Pfarrkirche in Branná (mit Bezug auf die Architektur des Benachbarten Schlosses), und die Kirche des Hl. Josef in Žulová, mit Bezug auf die frühere gotische Burg interessant. Die Grenzregion Nysa-Jesenik ist auch voll von s.g. sakraler Kleinarchitektur, Weg- oder Feldkapellen, Heiligenfi guren und Kreuze, die fester Landschaftsbestandteil in der Region sind. Deshalb ist es wert, auch diese, häufi g sehenswerte Objekte zu beachten. Zu den ältesten, und zweifellos interessantesten gehören die s.g. Bußkreuze, Zeugen mittelalterlicher Judikatur. Im Grenzgebiet Nysa-Jesenik sind noch ca. 30 solcher Objekte vorhanden. Literatur: 1. Attraktionen im Grenzgebiet Nysa-Jesenik, touristisch-geographischer Atlas, Landrat in Nysa/Verlagsstudio Plan, Nysa 2007 2. Mikos von Rohrscheidt „Kulturtourismus. Phänomen, Potential, Perspektive. Akademisches Handbuch GWSHM Milenium in Gniezno, Gniezno 2008 3. Probleme des kulturellen Erbes in der Architektur, Red. Drewniak T. und Szuba B., Offi zieller Herausgeber PWSZ in Nysa, Nysa 2005 4. Gemeinsames Erbe in der Grenzregion Nysa-Jesenik. Denkmäler, DV Projekt/Landrat in Nysa, Nysa 2008 5. Moderne Formen des Kulturtourismus, Red. Buczkowska K. und Mikos von Rohrscheidt, AWF Poznań, Poznań 6. Sakrale Denkmäler der Grenzregion Nysa-Jesenik, Landrat in Nysa, Nysa 2009 42

Izabela Kicak Wydział Promocji, Sportu i Turystyki Starostwa Powiatowego w Nysie NYSA „ŚLĄSKIM RZYMEM”? Nysa (do 1945 roku Neisse) to miasto szczycące się niezwykle bogatą historią, licznymi zabytkami architektury, które do dziś kuszą swoim pięknem, zaskakują przepychem zdobień i sprawiają, że czujemy się jakbyśmy cofnęli się w czasie. Banał, sztandarowe zdanie każdego folderu promocyjnego, który z kałuży czyni jezioro a z ruiny najwspanialszy zamek na świecie. Zdanie, które czytamy z lekkim przymrużeniem oka zdając sobie sprawę, że przecież każdy region, każde miejsce na ziemi ma swoją historię, zabytki i dlaczego akurat to ma być tak niezwykłe i dlaczego np. kościół w Nysie jest tym, który koniecznie trzeba zobaczyć, bo jak nie, to nasze życie będzie uboższe o jakże cudowne duchowe doznania. To prawda, że łatwo jest pisać slogany, wszystko czyli właściwie nic nie znaczące, puste słowa. Zawsze przecież znajdzie się ktoś, kto uwierzy, że nasz region jest wyjątkowy i że właśnie tu warto przyjechać. Ale pisząc o Nysie nie trzeba uciekać się do promocyjnych sztuczek, zawoalowanych historii bez odniesienia do rzeczywistości. To miasto potrafi się przed tym obronić, to miasto ma bowiem „kilka asów w rękawie”. Oto jeden z nich. W każdym dzisiejszym materiale promocyjnym określa się Nysę mianem „śląskiego Rzymu”, lecz nie jest to wcale hasło wymyślone przez współczesnych strategów promocji regionu. Określenie to bowiem pojawia się już w dużo wcześniejszych opracowaniach historycznych, np. w publikacji z 1925 roku pt. „Monographien deutscher Städte” (Band XIV) wydanej w Berlinie pod redakcją Erwina Steina. Przeczytamy tam m.in. o tym, że duża liczba kościołów a także klasztorów i szpitali przyczyniła się do nadania miastu Nysa miana „śląskiego Rzymu“. Całe to „kościelne bogactwo” zawdzięcza Nysa swoim władcom, którymi byli wrocławscy biskupi. Jednym z największych „architektów” nie tylko zresztą Nysy ale także innych miast (np. Otmuchowa czy Wrocławia) był książę biskup Franciszek Ludwik von Neuburg. Co to jednak znaczy „duża liczba kościołów”? Wydany przez magistrat w 1922 roku przewodnik po Nysie wymienia ich trzynaście, w tym nie istniejącą już dziś synagogę oraz ewangelicki kościół garnizonowy (rozebrany po 1945 r.). Na określenie Nysy mianem „śląskiego Rzymu” składa się jednak więcej elementów. Oprócz wspomnianego już bogactwa kościołów, miasto to było także siedzibą wielu zakonów. Musolff w swoim artykule pt. „Klöster” wydanym w publikacji „Neisse einst und jetzt” (publikacja ta wydana została z okazji 46. Zgromadzenia Generalnego Niemieckich Katolików) wymienia ich aż sześć – bożogrobcy, fran- 43

Izabela Kicak<br />

Wydział Promocji, Sportu i Turystyki Starostwa Powiatowego w Nysie<br />

NYSA „ŚLĄSKIM RZYMEM”?<br />

Nysa (do 1945 roku Neisse) to miasto szczycące się niezwykle bogatą historią, licznymi<br />

zabytkami architektury, które do dziś kuszą swoim pięknem, zaskakują przepychem<br />

zdobień i sprawiają, że czujemy się jakbyśmy cofnęli się w czasie. Banał, sztandarowe<br />

zdanie każdego folderu promocyjnego, który z kałuży czyni jezioro a z ruiny<br />

najwspanialszy zamek na świecie. Zdanie, które czytamy z lekkim przymrużeniem<br />

oka zdając sobie sprawę, że przecież każdy region, każde miejsce na ziemi ma swoją<br />

historię, zabytki i dlaczego akurat to ma być tak niezwykłe i dlaczego np. kościół<br />

w Nysie jest tym, który koniecznie trzeba zobaczyć, bo jak nie, to nasze życie będzie<br />

uboższe o jakże cudowne duchowe doznania. To prawda, że łatwo jest pisać slogany,<br />

wszystko czyli właściwie nic nie znaczące, puste słowa. Zawsze przecież znajdzie się<br />

ktoś, kto uwierzy, że nasz region jest wyjątkowy i że właśnie tu warto przyjechać.<br />

Ale pisząc o Nysie nie trzeba uciekać się do promocyjnych sztuczek, zawoalowanych<br />

historii bez odniesienia do rzeczywistości. To miasto potrafi się przed tym obronić,<br />

to miasto ma bowiem „kilka asów w rękawie”. Oto jeden z nich.<br />

W każdym dzisiejszym materiale promocyjnym określa się Nysę mianem „śląskiego<br />

Rzymu”, lecz nie jest to wcale hasło wymyślone przez współczesnych strategów<br />

promocji regionu. Określenie to bowiem pojawia się już w dużo wcześniejszych opracowaniach<br />

historycznych, np. w publikacji z 1925 roku pt. „Monographien deutscher<br />

Städte” (Band XIV) wydanej w Berlinie pod redakcją Erwina Steina. Przeczytamy<br />

tam m.in. o tym, że duża liczba kościołów a także klasztorów i szpitali przyczyniła się<br />

do nadania miastu Nysa miana „śląskiego Rzymu“. Całe to „kościelne bogactwo” zawdzięcza<br />

Nysa swoim władcom, którymi byli wrocławscy biskupi. Jednym z największych<br />

„architektów” nie tylko zresztą Nysy ale także innych miast (np. Otmuchowa<br />

czy Wrocławia) był książę biskup Franciszek Ludwik von Neuburg. Co to jednak<br />

znaczy „duża liczba kościołów”? Wydany przez magistrat w 1922 roku przewodnik<br />

po Nysie wymienia ich trzynaście, w tym nie istniejącą już dziś synagogę oraz ewangelicki<br />

kościół garnizonowy (rozebrany po 1945 r.).<br />

Na określenie Nysy mianem „śląskiego Rzymu” składa się jednak więcej elementów.<br />

Oprócz wspomnianego już bogactwa kościołów, miasto to było także siedzibą<br />

wielu zakonów. Musolff w swoim artykule pt. „Klöster” wydanym w publikacji<br />

„Neisse einst und jetzt” (publikacja ta wydana została z okazji 46. Zgromadzenia<br />

Generalnego Niemieckich Katolików) wymienia ich aż sześć – bożogrobcy, fran-<br />

43

Hurra! Ihre Datei wurde hochgeladen und ist bereit für die Veröffentlichung.

Erfolgreich gespeichert!

Leider ist etwas schief gelaufen!